12 maja 2024r. Imieniny: Pankracego, Dominika, Domiceli
Gospodarz strony: Andrzej Dobrowolski     
 
 
 
 
   Starsze teksty
 
Czy biali zostaną wytępieni?

 Władze Chińskiej Republiki Ludowej zapowiedziały odejście od zakazu posiadania przez Chińczyków więcej niż jednego dziecka w rodzinie.

 To ważna wiadomość. Powtórzmy dlaczego.

 Zacznijmy od początku. Po wynalezieniu i rozpowszechnieniu bomby atomowej walka państw przeszła na inny niż militarny szczebel. Współzawodnictwo polega obecnie na pokojowych formach oddziaływania na konkurenta, które doprowadzą go do obniżki potencjału narodowego. Może to być narzucenie kosztownych norm ekologicznych, które zrujnują przemysł konkurenta; może to być konieczność nadania praw mniejszościom narodowym, co rozbije jego integralność; może to być zmniejszenie liczebności ludności konkurenta sposobem innym niż poprzez bezpośrednie zabijanie. To ostatnie to depopulacja, ubrana w szaty wyższej konieczności moralnej.

 Elity państw Ameryki i Europy forsowały ostatnie półwiecze politykę ograniczenia liczby urodzin ludzi, których zbyt wielka ilość miała zagrażać równowadze Ziemi. (Bogatym państwom to nie szkodzi, bo sprowadzają do siebie wykształconych młodych ludzi z państw biednych, depopulacja szkodzić miała więc bardziej biednym niż bogatym, co pozwoliłoby utrzymać supremację białego człowieka). Aby skłonić ludzi do ograniczenia liczby dzieci stworzono propagandę, która przekierowała ludzkie życie na tory bezdzietności. Nie tylko rozpowszechniono antykoncepcję i aborcję, nie tylko zachęcano do bezpłodnych form współżycia i "samorealizacji zawodowej kobiet"; ale i odcięto ludzi od tradycyjnych bodźców skłaniających do posiadania potomstwa - utworzono np. systemy emerytalne, które zwalniają z odwiecznej konieczności alimentacji własnych rodziców. Systemy te właśnie się walą, więc rządy zaczynają propagować ... powrót do życia rodzinnego? Nie! Eutanazję dla starszych!

 Depopulacja stała się orężem, i kiedy w latach siedemdziesiątych USA zobowiązały się dopomóc w uprzemysłowieniu Chin (przeciwko ZSRR), to za to władze ChRL musiały wprowadzić politykę jednego dziecka, by Chiny zbyt szybko nie wyrosły na potęgę. Teraz jednak Chiny poczuły się tak mocno, że bez zgody USA od tej polityki odstępują. Również wyrastające na potęgę Indie rosną w siłę i liczbę.

 Jeśli teraz świat białego człowieka pozostanie pod rządami filozofii lewicowej to zginie, zalany tak czy inaczej przez ludzi Wschodu i Południa. To oczywiste. Toteż jeśli mimo tej oczywistości polityka ta jest kontynuowana, to nasuwa myśl, że albo elity Zachodu są agentami wrogich potęg, albo nienawistnikami, którzy uważają, że jeśliby Zachód miał się nawrócić do swego Źródła (wraz z adoracją Świętej Rodziny), to lepiej niech go nie będzie wcale. Ta druga ewentualność nie jest wydumana, bo przecież hasłem religii oświeceniowej jest "Wolność, Równość, Braterstwo albo Śmierć!". Ponieważ "Wolność, Równość, Braterstwo" okazały się niezgodne z kodem istnienia to fanatycy laicyzmu mogą świadomie zaprowadzić Europę na śmierć.

 Przykładem rozsądku w chwili zagrożenia wykazała się w 1990 roku Rosja, której elity odrzuciły religię komunizmu, by ocalić kraj przed kolapsem. Dziś Rosja wolno zdrowieje. ZSRR miał jednak armię, która zmusiła "duchownych" marksistów do ustąpienia.

 Lewica euro-amerykańska tak boi się utraty władzy, że zredukowała swe armie tak, aby nie urządziły zamachu stanu i nie odsunęły ich od władzy. Europa gnije więc coraz szybciej i starzejąc się umiera ciągle poruszając się jak zombi.

 Apeluję do młodzieży, by nie wierzyła suflowanym jej "nowoczesnym" wartościom oświeceniowym: są one rozpowszechniane nie dla tego, że są dobre, ale dlatego, że mają ukrytą funkcję w wizji świata elit. Imże chodzi o bezpłodność hodowanych przez nich kobiet, a nawet nie o oświeceniową wolność i równość jako jednakowość z mężczyznami.

 A przecież kobiety mają piersi i łona stworzone dla macierzyństwa. Biologia.

                                                                                                                 Andrzej Dobrowolski

 

"Żyjemy, przepędzając zjawy, którym smakuje nasza krew."

 

"Komunał - jakiekolwiek byłoby przyjęte przez niego przebranie - jest milczącym zaproszeniem do przeprowadzenia na jego terenie prac ekskawacyjnych."

 

Mikołaj Gomez Davila

Teksty, wyd. furtasacra.pl, 2018

 

 

 Niżej - przedstawienie kondycji współczesnego Zachodu - reklama Dolce Gabana (Parodia "Złożenia do grobu" Rafaela Santiego). Poniżej - obraz Rafaela (foto z Internetu).

.http://www.czasgarwolina.pl

  

.http://www.czasgarwolina.pl

.